Remont, wymiana sprzętów czy nawet usterka, której nie da lub nie opłaca się naprawiać często wiąże się z niemałymi kosztami. Oczywiście, każdy z nas chciałby wydać jak najmniej, a osiągnąć jak najlepszy efekt. Istnieje wiele rzeczy, które możemy zrobić sami jak np. pomalowanie pomieszczenia, dekoracje, a nawet jeśli posiadamy wiedzę i doświadczenie wymiana podłóg.
Płyta indukcyjna jest zdecydowanie bezpieczniejszą opcją niż kuchenka czy płyta gazowa. Poza ładniejszym wyglądem warto także pamiętać, że nie każda patelnia czy garnek będzie nam działać na indukcji. Indukcję jednak czyści się bardzo łatwo i przyjemnie, dodatkowo znacznie szybciej pozwoli nam ona ugotować ulubione danie niż inne kuchenki.
Płyta indukcyjna jest zdecydowanie bezpieczniejsza i wygodniejsza niż kuchenka gazowa.
Jeśli zakupiliśmy już płytę, dostarczona została nam pod drzwi, pozostaje jedynie kwestia podłączenia i gotowania. Kto może podłączyć płytę indukcyjną? Jak to zrobić?
Jak podłączyć płytę indukcyjną? Czy możemy to zrobić sami?
Płyty indukcyjne mają dość duże zapotrzebowanie na moc elektryczną, a co za tym idzie wymagają specjalnego podłączenia. Zdecydowana większość płyt pozwala na podłączenie za pomocą 1-fazowych instalacji 230 V oraz 3-fazowych instalacji 400 V. Czym różnią się one od siebie? W mieszkaniach, blokach czy kamienicach zazwyczaj stosuje się instalacje 1-fazowe, natomiast w domkach jednorodzinnych 3-fazowe. Dodatkowo płyty indukcyjne podłączane do instalacji 3-fazowych będą osiągać większą sprawność niż podłączane do 1-fazowych.
Jeśli wiemy już, jaka jest różnica, kolejnym bardzo ważnym faktem jest podłączenie płyty indukcyjnej. W obu instalacjach, zarówno 3-fazowych, jak i 1-fazowych musi wykonać to uprawniony elektryk. Wielu producentów poszło już nawet o krok dalej i uzależniają od tego gwarancję na sprzęt. Jeśli więc niewłaściwa osoba podłączy płytę, możemy pożegnać się z gwarancją. Dlaczego tak jest? Przede wszystkim chodzi o bezpieczeństwo. Nie zapominajmy, że jednak mówimy tutaj o instalacji elektrycznej.
Podłączenie płyty indukcyjnej samodzielnie. Jak to zrobić?
Choć podłączenie płyty indukcyjnej, ceramicznej czy elektrycznej wydaje się prostą sprawą, wcale nie musi tak być. Przede wszystkim warto najpierw zaznajomić się z kolorami na żyłach kabla oraz co one oznaczają. Jest to absolutnie podstawowa wiedza. Co oznaczają poszczególne kolory?
niebieski, oznaczony jako N – to kabel zerowy,
żółto-zielony, oznaczony jako PE – ochronny,
szary, czarny, brązowy, oznaczane jako L1,L2, L3 – kable fazowe (na nich jest napięcie).
Zanim przystąpimy do jakichkolwiek prac musimy sprawdzić parametry sieci elektrycznej. Przede wszystkim sprawdzamy napięcie fazowe między przewodami L1 i N, a następnie analogicznie sprawdzamy pozostałe L2 i N, L3 i N. Do zmierzenia parametrów potrzeby nam będzie najprostszy miernik do pomiaru napięcia przemiennego. Możemy go zakupić za kilkanaście bądź kilkadziesiąt złotych. Dodatkowo jeśli zakupiliśmy płytę indukcyjną, a nie ma ona kabla musimy go dokupić. Najlepszym kablem będzie drut 5 x 2,5 mm2. Miernik ustawiamy na AC i zaczynamy swoją pracę.
Następnie sprawdzamy, czy otrzymamy taki sam wynik pomiędzy fazą L1, a przewodem żółto-zielonym, czyli PE. Kolejnym krokiem jest zmierzenie napięć pomiędzy poszczególnymi fazami. Pamiętajmy jednak, że każda z tych czynności, wiąże się z dużym ryzykiem, zwłaszcza dla osób niedoświadczonych bądź niemających pojęcia o elektryce i instalacjach.
Pamiętajmy, że każda czynność wykonywana przy instalacji elektrycznej przez osoby nieuprawnione, wiąże się z ryzykiem.
Następnym krokiem jest oczywiście wyłączenie zasilenia kabla, którego przed chwilą używaliśmy do mierzenia. Powinniśmy także sprawdzić miernikiem bezpieczniki i upewnić się, że mamy przerwę w obwodzie, w przeciwnym wypadku cały proces podłączania płyty elektrycznej może skończyć się awarią bądź uszczerbkiem na naszym zdrowiu czy nawet śmiercią.
Płyta indukcyjna – podłączenie krok po kroku
Powinniśmy posiadać pięć kolorowych kabli, które podłączamy następnie do kabli, które wystają z naszej ściany. Pamiętajcie, aby nigdy nie zmieniać kolorów! Po podłączeniu drugi koniec kabli podpinamy pod naszą płytę. Tutaj musimy posłużyć się schematem znajdującym się na naszym urządzeniu, oraz oznaczeniami jak np. L1 do L1, L3 do L3 czy N i PE do PE.
Po wykonaniu tych czynności nasza płyta indukcyjna jest podłączona. Co dalej? Problem pojawia się dopiero w tym momencie. Naszą kartę gwarancyjną, ktoś musi podbić. Tą osobą jest tylko elektryk, z odpowiednimi uprawnieniami. Oczywiście, możemy zaryzykować i liczyć na to, że nasze urządzenie nie ulegnie żadnej awarii, a co za tym idzie karta gwarancyjna nie będzie nam potrzebna. Jednak czy warto ryzykować?
Każdy, kto zmieniał coś w swoim mieszkaniu, choćby meble, sprzęty czy remontował każde pomieszczenie, wie, że wiąże się to z kosztami z pewnym ryzykiem. Gwarancję otrzymujemy nie tylko na sprzęty jak lodówka, pralka czy właśnie płyta, ale także na meble. Może się zdarzyć, że sprzęt przyjechał do nas uszkodzony lub uległ awarii podczas transportu czy naszego samodzielnego podłączenia. W tym wypadku pieniądze zaoszczędzone na elektryku okazują się małą sumą w porównaniu z zakupem nowej płyty.
Podłączenie płyty indukcyjnej przez elektryka. Na co zwrócić uwagę?
Z nieumiejętnego podłączenia płyty indukcyjnej płynie wiele zagrożeń. Przede wszystkim pamiętajmy o naszym, jak i reszty domowników, bezpieczeństwie. Dodatkowo źle podłączona indukcja może narazić nas na kolosalne koszta. Bardzo często producenci płyt wymagają pieczątki od elektryka na karcie gwarancyjnej. Oczywiście, dopóki płyta działa, karta gwarancyjna nie będzie nam potrzebna, jednak czy warto ryzykować?
Podłączając płytę sami, bez umiejętności i bez specjalnych uprawnień, które posiada elektryk, możemy oczywiście stracić gwarancję. Pamiętamy, że wiele produktów, posiada gwarancję, aby nie tylko zabezpieczyć nas przed ewentualnymi problemami, które mogą płynąć ze złego transportu czy uszkodzenia urządzenia jeszcze w sklepie, ale także przed wadami fabrycznymi, na które my jako klient czy kupujący, nie mamy wpływu. Poza narażeniem swojego zdrowia i życia narażamy także instalacją elektryczną w naszym mieszkaniu, domu czy nawet całym bloku, co może generować kolejne, niemałe już koszta.
Warto zastanowić się, czy zaoszczędzenie raptem kilkunastu, czy kilkudziesięciu złotych na chwilę obecną, opłacać nam się będzie na dłuższą metę. Płacąc elektrykowi za prawidłowe podłączenie płyty indukcyjnej, mamy 100% pewność, że należy nam się gwarancja, a dodatkowo wszystko zrobione jest tak jak powinno być. Nie narażamy swojego bezpieczeństwa, a także możemy liczyć na bezproblemowe korzystanie z indukcji, którą zakupiliśmy.
Podsumowując, koszta, które przyjdzie nam ponieść w przypadku gdy płyta nie działa i należy zakupić nową, a także zakup ewentualnego kabla czy miernika, przekraczają kwotę, jaką przyszłoby nam zapłacić za podłączenie płyty indukcyjnej przez specjalistę. W zależności od miasta taka cena wacha się od 150 zł do 180 zł. Nie jest to kolosalna suma pieniędzy a uchroni nas przed kolejnymi kosztami, awarią czy nawet niebezpieczeństwem, jakie płynie z nieumiejętnego podłączenia czy próby podłączenia indukcji.
Jak sami widzicie, jest to zupełnie nieopłacalna praktyka, która nie pomoże nam zaoszczędzić pokaźnej sumy pieniędzy, którą moglibyśmy przeznaczyć na wakacje, dlatego jako firma, zajmująca się usługami elektrycznymi, przestrzegamy przed próbą samodzielnego podłączenia płyty indukcyjnej przez osoby nieuprawnione do tego. Zachęcamy tym samym do skorzystania z naszej oferty, jeśli znajdujecie się na terenie Warszawy bądź jego okolic.